Zapraszam na moje strony

wtorek, 22 lipca 2014

Czas na zmianę - na poważnie!

Wiosna/lato jest czasem budzenia się nowej energii. Także w nas samych. Czujemy, że mamy wewnętrzną siłę i motywację do zrealizowania odkładanych przez zimę zmian. Jesteśmy pełni dobrych myśli i nadziei na lepsze i szczęśliwsze życie. Postanawiamy, że tym razem nam się uda -  „będę asertywna wobec ludzi”, „znajdę partnera/partnerkę mojego życia”, „przestanę wchodzić w konflikty z szefem”, „moje życie musi w końcu ulegnie zmianie”. Próbujemy więc utrzymać się „w ryzach”, aby wprowadzać i utrwalać zmianę, unikając działania według starych schematów i próbując nowych zachowań. Działa to jednak jedynie przez jakiś czas. I nieuchronnie wracamy do tego, czego może i nie chcemy, ale co z pewnością znamy. 
Co możesz zrobić, aby tym razem na pewno się udało?

Przede wszystkim sprawdź, jaka wewnętrzna postawa towarzyszy Twoim staraniom. Czy Twoje zdyscyplinowanie w urzeczywistnianiu zmian wynika z próby ucieczki przed bólem i cierpieniem? Czy może narzucasz sobie rygorystyczne wymagania będące według Ciebie warunkiem zmiany, a kojarzące Ci się z rodzicielską kontrolą, karami za nieprzestrzeganie ustalonych zasad, utratą przyjemności czy ograniczeniem wolności? A może Twoja dyscyplina wynika z głębokiego pragnienia, zaciekawienia i fascynacji tym, co innego Twoja wewnętrzna praca może wnieść do obecnego życia? Jaki nowy kierunek może mu nadać? Ważne pytania to „dlaczego chcę właśnie tej zmiany?” i „po co ma się ona wydarzyć?”. Pierwsze odnosi się do naszej przeszłości i doświadczeń warunkujących obecne życie, drugie przenosi naszą uwagę na przyszłość i wskazuje na nasz nieurzeczywistniony jeszcze potencjał. Czasem nasze wysiłki w kierunku zmiany kontaktują nas z bolesnymi wspomnieniami z przeszłości, które nie pozwalają pójść dalej. Warto zatrzymać się przy nich na jakiś czas, poprzyglądać się im lub popracować nad nimi z pomocą psychologa lub psychoterapeuty, aby nie sabotowały dłużej naszych starań w kierunku upragnionej zmiany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu